• Jedzenie,  Miejsca,  Podróże

    Kolory emocji.

    Wszystko ma swój czas. Do jednych decyzji dojrzewamy szybciej do innych dłużej. Co więcej tę samą rzecz jeden przetwarza w mig, inny potrzebuje czasu. Po prostu jesteśmy inni. Jesteśmy po drugich świętach na obczyźnie i stwierdzam ze spokojem wewnętrznym, że jesteśmy w zupełnie innym miejscu. I jako rodzina i indywidualnie. Widzę, że każdy z nas potrafi już odnaleźć się w tutejszej rzeczywistości. Każdy z nas daje też temu miejscu cząstkę siebie. Może to, że pogodziłam się i przyjęłam fakt, iż nie mam wpływu na niektóre życiowe kwestie, choć bezpośrednio mnie dotykają to sprawiło. Może potrafię pewne swoje życiowe „porażki” przyjąć, a nie z nimi walczyć. Cieszy mnie, że coraz częściej…