Bangkok
Blisko, coraz bliżej. Po 12 godzinnym locie z Paryża wylądowaliśmy na Bangkok Suvarnabhumi Int. Airport. Taksówką zamówioną przez stronę: https://www.airporttransfersthailand.com/en/ przetransportowaliśmy się do hotelu Rambutti Village Plaza, gdzie za niewielką opłatą zostawialiśmy walizki w przechowalni bagażu. Z małymi plecakami, przebrani, bo było już bardzo gorąco, wyruszyliśmy zasmakować lokalnej kuchni. Albert marzył o świeżym soku! Marzenie miało ziścić się niebawem. Zamówił sok jabłkowy. Otrzymał osłodzoną miazgę jabłkową zasypaną olbrzymią ilością lodu. Był bardzo zawiedziony. Przyznaję był okropny. Poszliśmy dalej, gdzie w kolejnym miejscu napiliśmy się pysznych soków przygotowanych przez dwie kobiety prowadzące lokal. Na ścianie wielu turystów zaznaczało swoją obecność. Rodacy również, więc i „nasi tu byli”. Ostudzeni ruszyliśmy dalej. Po…
Ostatnia prosta
Bilety kupione! Marzenie materializuje się coraz bardziej. Coś w tym jest, że jak widzisz te wydruki ze swoim nazwiskiem, to tak jakby nie było odwrotu. Pełni radości oczekiwaliśmy na dzień wylotu. Ten dzień to niedziela 2 września 2018! Blisko coraz bliżej. Nasze szczęście zostało jednak zmącone. We czwartek 30 sierpnia otrzymaliśmy wiadomość, że nasz lot jest …… odwołany. Na początku nie mogliśmy uwierzyć?! Jak to CANCEL? To jakaś gra? Ukryta kamera? Badanie psychologiczne? Tuż przed – taki numer?! To tylko z Ukrainian Airlines! Tutaj chciałabym szczególnie podziękować Magdzie Gauer z Discover Asia za trafne podpowiedzi jak wyjść z tej trudnej sytuacji. Było gorąco! Działo się! Telefon rozgrzany do czerwoności! Kijów…