Kolory emocji.
Wszystko ma swój czas. Do jednych decyzji dojrzewamy szybciej do innych dłużej. Co więcej tę samą rzecz jeden przetwarza w mig, inny potrzebuje czasu. Po prostu jesteśmy inni. Jesteśmy po drugich świętach na obczyźnie i stwierdzam ze spokojem wewnętrznym, że jesteśmy w zupełnie innym miejscu. I jako rodzina i indywidualnie. Widzę, że każdy z nas potrafi już odnaleźć się w tutejszej rzeczywistości. Każdy z nas daje też temu miejscu cząstkę siebie. Może to, że pogodziłam się i przyjęłam fakt, iż nie mam wpływu na niektóre życiowe kwestie, choć bezpośrednio mnie dotykają to sprawiło. Może potrafię pewne swoje życiowe „porażki” przyjąć, a nie z nimi walczyć. Cieszy mnie, że coraz częściej…
Good Friday
Dzisiaj Wielki Piątek tutaj nazywany Good Friday. Indonezyjczycy nie mają żadnego święta, ale nie przeszkodziło im, aby wszystkie urzędy, przedszkola, szkoły i niektóre warungi były nieczynne. Szanują inne wyznania, stąd ta empatia. Chrześcijanie mieszkający tutaj mają dzisiaj dzień wolny od pracy. Gdyby tak się zastanowić to jak najbardziej słuszny wybór. W piątek chrześcijanie mają co wspominać, w niedzielę tym bardziej, a w poniedziałek…. U nas dzisiaj lecznica. Szymon od wczoraj w pakiecie ma katar i zapalenie ucha. Albert obudził się z zatkanym nosem i podwyższoną temperaturą. Wczorajszy trening pływacki tylko przyspieszył reakcję organizmu. Tym bardziej, że wspominał o bardzo wietrznej aurze po wyjściu z basenu. Ale mamy wodę utlenioną, ibuprom…
Kanto Lampo Waterfall
W drodze powrotnej z Batur zaplanowaliśmy odwiedzenie wodospadu Kanto Lampo w Gianyar. Do Sanur zostało nam jeszcze około 40 minut drogi, czyli w granicach 26 km. Auto zostawiamy na bezpłatnym parkingu. Bilet wstępu 15.000 Rp. Spacerkiem pokonując nieco schodów, idąc cały czas w dół oczywiście, docieramy do wodospadu. Ku mojemu zdziwieniu nie widać go początkowo, tylko słychać. Aby go ujrzeć koniecznie trzeba być przygotowanym na zamoczenie sporej części ciała. W ogóle zachęcam do kąpieli w tym uroczym miejscu, więc zaopatrzenie się w strój kąpielowy jak najbardziej wskazane. Poziom wody zależy oczywiście od pory w jakiej wybierasz się na ten ciekawy wodospad. Przy moim niezbyt okazałym wzroście, po wejściu do wody,…
Batur
Wulkan Batur przyciąga mnie jak magnes. W jakiś niewyjaśniony sposób elektryzowała mnie myśl o tej wyprawie. Początkowo myślałam, że to bardzo trudna fizycznie dla mnie ekspedycja. Później rozmawiałam z Bobim, który jak się okazało był na szczycie wielokrotnie i uspokoiłam rozbujałą wyobraźnię. W pakiecie z teoretycznym wprowadzeniem otrzymaliśmy namiar na niesamowitego przewodnika, który miał nam towarzyszyć w tej nocnej wyprawie. Nocna dlatego, że najbardziej widowiskowy jest wschód słońca oglądany ze szczytu wulkanu i temperatura na trekking jest idealna. Batur to wciąż aktywny wulkan (ostatnia większa aktywność była w 2000 roku) powstały po gigantycznej erupcji poprzedniego wulkanu. W wyniku, której utworzyła się kaldera o średnicy 12 km! I to właśnie ze…
Besakih – świątynia matka.
Na wysokości 950 m n.p.m. na zboczu wulkanu Gunung Agung – uważanego przez balijczyków za siedzibę wszechmocnego Sanghang Widhi Wasa i symboliczny środek wszechświata, usytuowana jest Pura Besakih – najświętsza spośród wszystkich budowli sakralnych na Bali. Są to 3 świątynie główne i 30 świątyń pobocznych. Całość obejmuje blisko 200 budowli. Triada świątyń symbolizuje hinduistyczną trójcę. Podczas świąt kaplice ozdabiane są płótnami w 3 symbolicznych barwach: biel – Sziwa, czerwień – Brahma, czerń – Wisznu. Do głównego sanktuarium Pura Pantanran Agung Besakih wzniesionego na 7 tarasach prowadzą kaskadowe schody poprzez candi bentar – rozszczepioną bramę wejściową świątyni, w której czczony jest Sziwa. Na położonych wyżej tarasach wznoszą się wieże meru, mające…
Noc
Piękna ugwieżdżona noc! Kąpiel w basenie. Cisza, spokój. Odpływam. Po tak upalnym dniu, gdzie burza krążyła blisko ta woda to jak nagroda. Jest prawie 22.00 i właśnie teraz, kiedy dzieci śpią, a temperatura jest znośna można odpłynąć. Cudownie! P.S. Nie porównuj się z nikim. Nie spoglądaj ukradkiem na sąsiada. Jak najczęściej patrz wgłąb siebie. To jedyny słuszny kierunek. Każdy z nas jest wyjątkowy. Daj sobie szansę poznać samego siebie.
Opowieści Harvy’ego.
Harvy to Amerykanin. Ma 75 lat. Na Bali mieszka od 17 lat. Dużo chodzi pieszo i ze wszystkimi rozmawia. Dzięki temu zna wielu ludzi w różnych zakątkach Sanur i nie tylko. Ma otwarty umysł i serce. Ostatnio rozjaśnił nam nieco kolorową odmianę hindu na Bali. Krowy tu nie są święte. Balijczycy składają trzy razy dziennie ofiary, aby obłaskawić duchy. Wierzą w jednego boga, który mieszka na górze Gunung Agung, dlatego górę tę, czy wulkan jak kto woli (najwyższy szczyt Bali 3142m) otaczają najważniejsze bodaj świątynie wyspy. Reszta z przeróżnych i niezliczonych jego postaci występujących w tańcach, opowieściach, obrazach to manifestacje tego właśnie jedynego. To ten jeden ma, aż tak wiele postaci. Ale…
Szpital
Prognoza pogody na dziś była niezbyt optymistyczna. Nie sprawdziła się. Od rana piękne słońce. Poranek cudowny. Dzieci wstały wcześnie w świetnych humorach. Ćwiczenia, basen, śniadanie i do codziennych obowiązków. Nawet Kadek przyszedł z asystą naprawiać zepsuty zawias u drzwi wejściowych. Sielanka. Naprawa poszła bardzo sprawnie i zakończyła się pełnym sukcesem. Brawo! Później zakupy z listy nowego asystenta google. Wszystko o czasie i nawet udało nam się zjeść śniadanie o „naszej porze”. W planie była jeszcze rezerwacja hotelu w Singapurze i rys naszego pobytu. Whats App zaskrzeczał. Otrzymałam wiadomość z przedszkola następującej treści: „Helo mama … Simon a bit fever … and we just check his temperature is 39 oC. Would…
Kiszona kapusta
Dzień 15 stycznia 2019 zaczyna się dobrze! Świeci słońce. W nocy padał deszcz. Albert i Szymon wstali w dobrym humorze skorzy do żartów i śmiechu. Poranne ćwiczenia zaliczone. Śniadanie zjedzone. Czas do przedszkola i szkoły. Tradycyjnie ja z Szymonem spacerkiem do Scoebi-Do. Zobaczcie jak wygląda droga po deszczu 🙂 Nie był zbyt obfity, ale kilka miejsc gdzie trzeba wejść do kałuży jest. Daniel z Albertem skuterem do szkoły. Odwiedziny Harvie’go o 10.00, gdzie trochę podyskutujemy po angielsku. W drodze powrotnej odwiedziliśmy nowy Warung Bali Bu Sonia. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni. Menu ze zdjęciami. Ceny niższe już być nie mogą. Zamawiamy! Strzał w dziesiątkę. Smacznie i balijsko! Moje dania to: Tipat…
Bali Bird Park
Bali to wyspa pięknie śpiewających ptaków. Codziennie można je usłyszeć w różnych zakątkach jak dają koncerty. Trudno je jednak zobaczyć. Stąd nasz pomysł, aby odwiedzić Bali Bird Park. Wejściówki do kupienia na stronie parku online z 10 % rabatem. Cena wyjściowa to: 385.000 Rp dorosły, 192.500 Rp dziecko. Są też pakiety z transferem, lunchem etc. Z Sanur to tylko 40 minut skuterem więc sami dojeżdżamy na miejsce. BBP to miejsce, gdzie można spotkać 250 gatunków ptaków, czyli ponad 1000 osobników z różnych zakątków świata: Ameryki Południowej, Afryki, Sumatry, Borneo, Papui, Javy i oczywiście Bali, między innymi: szpaka balijskiego, którego istnienie wisi na włosku. Prócz ptaków w klatkach – jak w…